Jeszcze przed świętami, tak na szybko wypadło mi upiec tort na 80-te urodziny pewniej nobliwej damy.
Zamówienie było na Red Velvet z pikowaniem po bokach, a ponieważ wiosna za oknami naszła mnie ochota na kwiatki, dużo kwiatków!!
No, ale już od jutra mazurki, baba i kajmak :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz